Ask

http://ask.fm/NatalkaLis

piątek, 28 czerwca 2013

Nudy

Tak sie nudze więc postanowiłam napisać o tym co mi sie dziś przytrafiło na placu zabaw.

Szłam se po chodniku a obok mnie Kala. Nagle zobaczyłam rakiete-chodźmy tam, ja chce tam iść-powiedziałam.Kala nie paczyła na rakiete tylko na jakiegoś zygzaka. Nagle ją zauważyła i tam pobiegłyśmy. Gdy chciałam wejść jakieś dziecko przybiegło krzycząc-Nie możecie tam wejść, nie możecie tam wejść.
Nie wiedziałam co powiedzieć więc zaczełam się z nim kłucić że mogę . Gdy Kala chciał wejść młody debil pociągnoł ją za włosy, a gdy puścił dziewczyna walneła się. Po chwili poszłyśmy na zjeżdzalnie a młody za nami krzycząc to samo. Ja poszłam na rakiete a Kala została. Chłopiec nie wiedział gdzie ma iść. Wkońcu poszedł na rakiete, Kala zjechała później ja pobiegłam a chłopiec który miał z 4 lata nie wiedział co powiedzieć. Jego babcia sobie poszła a on z nią. My zaś poszłyśmy na rakiete a chłopiec odszedł z złą miną.

Taka to historia nieprawdopodobna a jednak. XDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz