Wróciłam ze szkoły, a tam tak sobie. Już kolejne dwie prace domowe, na jednej lekcji przynajmniej pani tylko gadała. Dziś przynajmniej miałam na troche późniejszą godzine ale jutro na 8, w wakacje szłam spać o 5 a wstawałam o 12 a teraz wstaje o ide spać o 24 a wstaje o 7 :( Na prawie wszystkich lekcjach siedze sama ale jakoś tak poprostu lubie i jak się ucze to przynajmniej moge sie bardziej skupić bo sprawdziany klas 6 i jeszcze trzeba się dostać do dobrego gimnazjum. Jak narazie w szkole bardzej luz mimo testów bo nie zadają nam narazie dużo. Dziś poza szkołą nie było nic ciekawego :)
Pa
Se moje zdjęcie z Instagrama |
Efekt mojej nudy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz